[PL] Co zrobić z pustym CV?

Dopiero skończyłeś studia, szukasz stażu lub rozpoczynasz poszukiwania pierwszej pracy? Znajdujesz tę (mniej lub bardziej) wymarzoną ofertę pracy, klikasz “Aplikuj”… i następuje ten krępujący moment, kiedy uświadamiasz sobie, że trochę głupio jest wysyłać CV, w którym są tylko wymienione twoje studia i praca dorywcza w kinie. Nie martw się, we’ve all been there, my friend. W dzisiejszym wpisie, pokażę Ci jak wyciągnąć najwięcej z twoich dotychczasowych doświadczeń i sprawić, że twoje CV, nawet bez dużego doświadczenia, będzie przyciągało uwagę.

Zacznijmy od początku

Za każdym razem, gdy szukasz pracy i chcesz przygotować pod to swoje CV, podstawą jest określenie jakiej pracy szukasz i co dokładnie chcesz robić. Mając już to ustalone, musisz się porządnie zastanowić jak twoje dotychczasowe umiejętności wyniesione ze studiów czy dorywczej pracy, mogą pomóc ci w zainteresowaniu osoby, która będzie przeglądała twoją aplikacje i przekonaniu jej, że warto do ciebie zadzwonić i umówić się na spotkanie rekrutacyjne.

Samo CV, podziel na sekcje, idąc od góry strony: dane osobowe, cel zawodowy, doświadczenie, wykształcenie, umiejętności (w tym znajomość języków obcych) oraz zainteresowania. To ostatnie, jest często uważane za zbędne, ale moim zdaniem, pokazuje cię z innej strony niż tylko zawodowa, a do tego jest fajnym punktem zaczepienia dla rekrutera, jeżeli rozmowa się nie klei albo kandydat potrzebuje się trochę “rozkręcić”.

Pamiętaj, żeby CV było przejrzyste i nie przekombinowane – białe tło i wstawki w stonowanym kolorze będą wystarczające – w internecie możesz znaleźć pełno gotowych szablonów. Trzymajmy się też zasady, że na tym etapie kariery 1 strona A4 będzie całkowicie wystarczająca.

Dobre podstawy

Zacznijmy od danych osobowych. Wystarczy, że oprócz, oczywiście, imienia i nazwiska, wrzucisz swój nr telefonu i adres, ewentualnie datę urodzenia – i starczy, nie musisz podawać większej ilości informacji na swój temat, zwłaszcza w obecnej erze RODO 🙂

Kolejną rzeczą jest zdjęcie – wspominałam o tym co nieco w wpisie o LinkedInie – tutaj działają takie same zasady. Błagam, unikajmy “selfie” bądź zdjęć, na których widać, że są wycięte z innych zdjęć. Uśmiechnięte zdjęcie na jasnym tle, zawsze zda egzamin, a najbliżej ideału będzie chociażby to z legitymacji studenckiej bądź dyplomu.

Cel zawodowy jest punktem, który nawet najbardziej doświadczonym kandydatom sprawia trochę wysiłku. Cała magia sprowadza się do opisania siebie, tego co chcesz robić i czemu nadajesz się na to stanowisku w kilku prostych, acz treściwych, zdaniach.

Jesteś początkującym programistą, który chce dostać się na pierwszy staż? Przykład: Student III roku informatyki na Politechnice Gdańskiej, zainteresowany technologiami webowymi i rozwojem jako JS developer. 

Skończyłeś zarządzanie i chcesz zostać Project Managerem? Absolwent Zarządzania na Uniwersytecie Warszawskim. Entuzjasta metodologii Agile, który chce zdobyć pierwsze doświadczenie w międzynarodowym środowisku.

Podsumowując, najlepiej zadziała formuła: przedstawienie dotychczasowej wiedzy/osiągnięć + rozwinięcie na temat tego co chcesz robić dalej.

A co z doświadczeniem?

Wbrew krążącej po internecie opinii, mając 23 lata i aplikując na staż/pierwszą pracę, nikt nie będzie wymagał od Ciebie 15 lat doświadczenia zawodowego 🙂

Zastanów się co do tej pory robiłeś i jak to wpłynęło na umiejętności, które już posiadasz. Organizowałeś studencki festiwal nauki? Super, pierwsze doświadczenie w zarządzaniu projektami za tobą. Pracowałeś w McDonaldzie? Świetna sprawa, jeśli szukasz pracy w miejscu, gdzie będziesz pracował w zespole i pod dużą presją czasu.

Tutaj, znów ma zastosowanie zasada, że im mniej tym lepiej, więc nie popadaj w skrajności i nie wypisuj wszystkich prac dorywczych, bądź staży jakie do tej pory robiłeś. Zastanów się, które są najbardziej odpowiednie ze względu na kierunek, w którym chcesz się zawodowo rozwijać, bądź z których jesteś dumny.

Ważna jest kolejność – zacznij od tych najbardziej aktualnych doświadczeń i przechodź po kolei przez wcześniejsze. Napisz nazwę firmy/organizacji, czas jaki tam spędziłeś (w formacie okresu jaki tam spędziłeś: 3 miesiące lub podając przedział: wrzesień 2017 – grudzień 2018), nazwę stanowiska, na którym pracowałeś i 2-3 zdania, najlepiej wymienionych od myślników, na temat tego co robiłeś.

Pamiętaj też, żeby móc coś opowiedzieć o rzeczach, którymi się zajmowałeś, czego się nauczyłeś i co było największym wyzwaniem związanym z danym doświadczeniem  – na 200% rekruter będzie cie o to pytał podczas waszej rozmowy.

Studia przede wszystkim

Tu sprawa jest prosta, jakiekolwiek by nie było twoje wykształcenie i czy byłoby związane z tym co chcesz dalej robić, warto o nim wspomnieć. Tu podobnie jak w przypadku pracy, napisz nawę uczelni, kierunek jaki studiujesz i lata w jakich się uczysz/uczyłeś.

Jeżeli szukasz pracy w branży związanej ze swoim kierunkiem studiów, fajnie jest wypisać kilka kluczowych przedmiotów, z których wiedza może ci się bezpośrednio przydać w pracy. Jeżeli pisałeś już pracę magisterską, inżynierską lub licencjacką, tez warto o tym wspomnieć. Dzięki temu pokażesz swojemu przyszłemu pracodawcy, jakie dziedziny wewnątrz twojej specjalizacji najbardziej cie interesują (a przy okazji, zajmiesz trochę miejsca na całym CV 🙂 ).

Coś jeszcze?

Mamy już podstawy twojego nowego CV – informacje o tobie, cel zawodowy, doświadczenie i wykształcenie. Pora na ostatni wysiłek – czyli zastanowienie się jakie jeszcze dodatkowe informacje możesz dodać, żeby jeszcze bardziej podkręcić to co do tej pory stworzyłeś.

Nie zapomnij o kołach naukowych, organizacjach studenckich lub wolontariatach w jakich się udzielałeś podczas studiów – pokaże to twojemu przyszłego pracodawcy, że jesteś osobą, która z jednej strony, chętnie zdobywa nową wiedzę, ale też udziela się w społeczności.

Pamiętaj też o sekcji z umiejętnościami. Przede wszystkim, napisz jaki znasz języki obce i na jakim poziomie (najlepiej używając używając skali CERF, która jest zdecydowanie najbardziej uniwersalna). Możesz też tutaj napisać z jakimi narzędziami już pracowałeś i, jeśli jesteś programistą, jakie znasz technologie i na jakim poziomie. Zdecydowanie unikałabym ogólnych i dość pustych określeń typu “umiejętność pracy w grupie” lub “dobra organizacja pracy”.

Jeżeli jesteś początkującym programistą, zadbaj o to, żebyś miał już jakieś projekty, który możesz się pochwalić. Możesz oczywiście, wymienić projekty nad jakimi pracowałeś podczas nauki, ale najlepiej widziane będzie, jeśli w swoim CV umieścisz link do swojego GitHuba/innego repo, gdzie powrzucasz projekty, nad którymi pracowałeś na własną rękę bądź nawet udzielałeś się opensource’owo. Zaufaj mi, napewno zapunktujesz wtedy w oczach rekrutera.

Podsumowując

Jak pewnie już zauważyłeś, da się żyć z pustym CV i po chwili zastanowienia łatwo jest je uzupełnić o odpowiednie informacje. Sprawdza się tu stara jak świat zasada, że podstawa to zastanowienie się co tak naprawdę chcesz robić w życiu. Mając to, wystarczy wybrać ze swojego dotychczasowego doświadczenia te rzeczy, które doprowadziły cię do tego właśnie punktu w twojej karierze. Bądź szczery, pewny swoich zalet ale też warto, żebyś zdał sobie sprawę z rzeczy, których ci jeszcze brakuje. Zaufaj mi, mając zrobiony taki rachunek sumienia, przygotowanie pierwszego CV nie powinno być takie straszne 🙂